18 lipca 2015

WAKACJE 2015 #20 Weekend na roboczo. Mam dość remontów.

SOBOTA

  Nadszedł ten wiekopomny dzień, kiedy po całym tygodniu pracy skończyliśmy malować pokój siostry! Położyliśmy ostatnie warstwy farb, zdarliśmy taśmy i folie, oraz zaczęliśmy wnosić meble i inne rupiecie. Dokonałem odkrycia, które dziwnym trafem mnie nie zaskoczyło...



  Udało nam się jakoś to wszystko upchąć z powrotem do pokoju... Co prawda w moim zamyśle powinnyśmy WYWALIĆ wszystkie stare rzeczy, żeby pokój chociaż sprawiał wrażenie nowego...

  Wieczorem mama pojechała ze znajomymi na jakieś spotkanie, a ja i tata pojechaliśmy do sklepu budowlanego po antyramę na obraz, który zawiśnie w pokoju młodej. Poszło nam dość szybko... przy okazji kupiliśmy też lampę. Ale w ogólnym rozrachunku nie wyszło tak, jakbyśmy planowali...



NIEDZIELA

  Uch... To był najgorszy dzień odkąd zaczęliśmy remont! Było gorąco, duszno, a tacie zachciało się jechać do Media Ekspert po wieżę i router... Nie pytajcie mnie jak zniosłem kolejny dzień remontu, ale grunt, że wszystko podobało się młodej gdy tylko wróciła!

  Z okazji jej powrotu postanowiliśmy jechać do jakiegoś zajazdu, ale z perspektywy czasu wydaje mi się, że nie był to najlepszy pomysł...



  Cóż... w sumie wolę takie wakacje, niż siedzenie w domu. Co prawda wszyscy musieli się ewakuować z zewnątrz do środka, ale jakoś przeżyliśmy!

1 komentarz:

  1. Moim zdaniem ten blog wygląda bardzo dobrze. Chodź mógłby jeszcze lepiej wyglądać.

    OdpowiedzUsuń

Kilka wskazówek dla komentujących:

#1 Staraj się, aby twój komentarz był rozwinięty
#2 Pisz co myślisz i nie bój się dyskusji
#3 Jeżeli już obrażamy się nawzajem, to z szacunkiem