21 maja 2016

FERIE 2016 #7 Od utrapienia do wolności!

24 STYCZNIA - NIEDZIELA

  Znacie to uczucie kiedy idziecie spać w domu, a budzicie się w jaskini? Znacie to uczucie, kiedy budzicie się rano, chcecie sprawdzić e-mail, Facebooka, YouTuba, ale okazuje się, że w domu nie ma internetu? No cóż... Dzisiaj właśnie tak wyglądał mój dzień. Z dziwnych, niewyjaśnionych powodów mój router postanowił umrzeć na jeden dzień.

  Szczerze mówiąc - wyszło mi to nawet na dobre. Odpaliłem muzykę, oświetliłem klimatycznie pokój i wziąłem się za rysowanie obrazka na konkurs "KREATYWNI 2016". Szczerze mówiąc nie miałem ZUPEŁNIE pomysłu, więc postanowiłem improwizować.


  Wieczorem pojechaliśmy z rodzicami odwiedzić rodzinę. Wujek chciał, żebym do niego wpadł, bo miał na zbyciu kilka wód toaletowych i zaoferował, że odda mi kilka. A znając jego gust - miałem przed nosem całkiem niezłą okazję.


  W ogólnym rozrachunku wyszedłem od wujka z dziewięcioma butelkami perfum, trzema dezodorantami i maszynką do golenia. Poczułem się BARDZO wyrodnym siostrzeńcem, ale z drugiej strony - pozwoliłem wujkowi obdarować mnie, więc spełnić dobry uczynek.

4 komentarze:

Kilka wskazówek dla komentujących:

#1 Staraj się, aby twój komentarz był rozwinięty
#2 Pisz co myślisz i nie bój się dyskusji
#3 Jeżeli już obrażamy się nawzajem, to z szacunkiem