13 czerwca 2013

Środa

Okej... pobudka o 6:30 moim nowym budzikiem nie była miłą perspektywą... Zwłaszcza że młoda zajęła kibel.. Jakoś się dostałem. Musiałem się śpiechać, spakować głośniki, bo te na sali były do bani.

Hmm... jechałem na owo wspomniane już stulecie. Od 8:00 do 11:00 wyobraźcie sobie ustawiałem idealnie wyświetlacz, latając po całej sali, tak żeby wszędzie było widać. i nagle...

PRZYCHODZI JAKIŚ MOCHER I MI TO PRZESTAWIA, BO "MAM KRZYWO" jpd... wkurzył mnie... musiałem w 5 min ustawić z powrotem.

Gorzej było jak mochery układały se swój stoliczek. Jeden stanął dupą do wyświetlacza i wentylowało na niego gorące powietrze, aż mu sie dupa spociła i mi śmierdziało -,-

Po wszystkim wróciłem do domu i dowiedziałem się... czegoś co mnie zbulwersowało - czy to normalne że dwaj faceci (?) na lekcji się trzymają za rękę..?

Musiałem wrócić tam do szkoły, bo kabla zapomniałem. Kiedy wróciłem dowiedziałem się jeszcze troche rzeczy... bez komętarza...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kilka wskazówek dla komentujących:

#1 Staraj się, aby twój komentarz był rozwinięty
#2 Pisz co myślisz i nie bój się dyskusji
#3 Jeżeli już obrażamy się nawzajem, to z szacunkiem