17 czerwca 2015

Alergio idź sobie... Czuję śmierć.

PONIEDZIAŁEK

  Hmm... myślałem, że duszności w czasie powrotu z Lednicy były najgorszym co mogło mnie spotkać. Aż do poniedziałku rano...


  Skończyło się na tym, że w trybie natychmiastowym jechałem do lekarza. Kiedy tam trafiłem - pani doktor stwierdziła, że trzeba SZYBKO coś z tym zrobić...


  Powiedzmy, że nie było to najwspanialsze przeżycie...

WTOREK

  We wtorek nie poszedłem do szkoły. Do końca tygodnia miałem jechać na inhalacji i antybiotyku. Około ósmej udałem się na "wizytę kontrolną" do tej samej doktorki.


ŚRODA

  Po tym całym kłuciu i wstrzykiwaniu we mnie różnych substancji poczułem się znacznie lepiej. Co nie zmieniło faktu, że resztę tygodnia musiałem spędzić w domu i przygotować się na kolejną wizytę kontrolną w piątek... Ale tak czy siak było to lepsze niż perspektywa siedzenia w szkole.


12 komentarzy:

  1. Nie robiłeś nigdy testów alergicznych i nie chodziłeś na odczulanie? Ja regularnie chodzę na kochane zastrzyki od trzech lat i liczę na to, że nie grozi mi astma :')

    OdpowiedzUsuń
  2. Oo, znam to, alergia potrafi nieźle dobić człowieka :/
    Ale za to przez całą zimę mamy spokój! (tak, próbuję pocieszyc XDD)
    W przyszłym tygodniu wakacje, ta mysl trzyma mnie przy zyciu *-*

    OdpowiedzUsuń
  3. I po co ten pprganizm sam się kaleczy? Zachciało mu się fochnąć na pyłki i teraz musi dawać się kłuć.... Oj, współczuję Ci z tą alergią..... Ale przynajmniej wolne od szkoły miałeś!!! ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój kolega też ma alergię. Niezmiernie Ci współczuję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam twoje wpisy <3 Piszesz tak zabawnie,prosto i logicznie ze mozg sam mi codziennie kaze sprawdzac czy cos wstawiles ^^ :) :* ;3

    OdpowiedzUsuń
  6. Kuba sprzedasz mi książki jak się dostanę ? :D
    Też mam alergie i wiem co czujesz -,-

    OdpowiedzUsuń
  7. Serio?!! Mam wrażenie, że na tym blogu opisujesz moje życie :/ Od początku tygodnia z powodu alergii codziennie mam inhalacje. Ty mnie chyba obserwujesz -_- To nie pierwszy raz

    OdpowiedzUsuń
  8. Współczuje alergii ;/ ja też nie na widzę zastrzyków :/
    Pozdrawiam
    http://niebioeski.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Współczuję! Ja jestem uczulona na trawę, to koszmar!

    OdpowiedzUsuń
  10. Drodzy Alergicy!
    Łączmy się w bólu... -_- :')
    Świetny blog. W niektórych notkach wydaje mi się, że opisujesz moje życie!
    Serio.
    Zapraszam sama na mojego bloga - http://life-leni.blogspot.com/
    Serdecznie pozdrawiam i zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  11. O matko uczulenia to masakra. Mam koleżankę uczuloną na czekoladę i zapachy, kiedyś stała na apelu koło kolegi, który dość mocno się wyperfumował. Kiedy weszliśmy do klasy miała już całą szyję czerwoną.
    Uwielbiam twoje rysunki.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie na nowy look i wiele więcej!
    www.gabriel-data.blogspot.com - MY BLOG
    Fashion Projects

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba sięzaraziłam,mam katar.. ratunku ;-;

    OdpowiedzUsuń

Kilka wskazówek dla komentujących:

#1 Staraj się, aby twój komentarz był rozwinięty
#2 Pisz co myślisz i nie bój się dyskusji
#3 Jeżeli już obrażamy się nawzajem, to z szacunkiem