Szoping.
Cały wczorajszy wieczór spędziłem z rodzicami na galerii, ponieważ chcieli kupić jedną parę butów.
Mniej więcej tak zwykle wyglądają nasze zakupy. Tego dnia rodzice byli wkurzeni na siebie, bo tata musiał kupić mamie buty, bo była jakaś wyprzedaż...
Wróciliśmy nie tak późno. Przeprowadziłem wtedy niezwykleż inteligentny dialog z koleżanką na Skypie:
Świetny blog! Jestem pod wrażeniem...
OdpowiedzUsuńDziękuję za kolejną dawkę motywacji :D ciesze się, że komuś się podoba.
UsuńNie ładnie cytować mnie na Skypie xDDDDDDDDDD
OdpowiedzUsuń