31 maja 2016

FERIE 2016 #12 Czas nagli, a życie wciąż daje kopniaki...

29 STYCZNIA - PIĄTEK

  Ostatnie wydarzenia tak bardzo namieszały w moim harmonogramie, że na nic nie miałem siły ani ochoty... I udzieliło się to również moim przyjaciółkom, bo ostatnie próby przed naszym występem wyglądały mniej więcej tak:


  Cóż... Im prędzej leciał czas tym bardziej zaczynaliśmy wątpić w powodzenia naszej "misji"... Postanowiliśmy zadzwonić do organizatorki konkursu i porozmawiać z nią o sytuacji... I tutaj pojawił się promyk nadziei...


  W sumie było to jakieś wyjście. Głupio byłoby odpuścić coś na co pracowaliśmy przez bite dwa tygodnie. Oczywiście nie zmieniło to faktu, że nie mieliśmy ani trochę siły na nic. Stwierdziliśmy, że następna próba musi być luźniejsza, bo się zajedziemy...

2 komentarze:

  1. Nie poddawajcie się, szkoda by wasz trud poszedł na marne
    swiatlociemnosc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Co to do kurwy jasnej jest

    OdpowiedzUsuń

Kilka wskazówek dla komentujących:

#1 Staraj się, aby twój komentarz był rozwinięty
#2 Pisz co myślisz i nie bój się dyskusji
#3 Jeżeli już obrażamy się nawzajem, to z szacunkiem