WTOREK
Siostra wyjeżdża na wakacje, a ja mam jej wyremontować pokój? Brzmi świetnie! Ale nie z moimi rodzicami...
Kiedy wstałem - poszedłem pomóc rodzicom z wynoszeniem mebli z pokoju. Ale wolałem pracować z mamą, bo tata dał mi miotłę i kazał zamiatać garaż... Z mamą mogłem zrobić coś pożytecznego - wyrzuciliśmy większość rzeczy młodej. Tata czasami przychodził po kosz z gratami i wynosił je na zewnątrz, ale chyba nie powinnyśmy prosić go o pomoc...
Mam wrażenie, że jedyne co się zmieni w tym pokoju, to kolor ścian, bo mój tata dąży do założenia muzeum zamiast pokoju dla dwunastolatki... Najgorszą akcję zrobił chyba, gdy wraz z mamą otworzyliśmy stare półki na graty... Znaleźliśmy tam ubrania, których nikt nie nosił PRZYNAJMNIEJ pięć lat...
Pomimo wszelkich starań - nie udało nam się w pełni posprzątać pokoju siostry... Wydaje mi się, że będziemy musieli poczekać, aż tata wyjedzie z domu czy coś... Mam nadzieję, że uda nam się skończyć ten pokój zanim młoda wróci, bo jak narazie to nic temu nie sprzyja... Pierwszego dnia remontu mieliśmy umyć ściany, ale właśnie wtedy przyszedł sąsiad...
I to był totalny koniec... Brak wody sprawił, że nasze prace stanęły, ale co gorsza - wczoraj umyłem się zaraz z rana (przed spotkaniem z Tosterem) a dzisiaj stwierdziłem, że umyję się wieczorem - po tej całej "robocie"... Niestety woda wróciła około 20:00, ale jakoś wtedy odeszła mi ochota na kąpiel...
Myślałam, że tylko kobiety nie potrafią pozbyć sie starych rzeczy (a bo się jeszcze może przydać, a bo to pamiątka po stryjecznej babci wujka teścia... :D). Jak widać sentymentalność dopada również i mężczyzn :P
OdpowiedzUsuńW jakim programie robisz te komiksy?
OdpowiedzUsuńA ja myślałam,ze to tylko mój tata ma jakieś dziwne odpały O.o A jednak, od twojego mógłby się wieeeeleeee nauczyć xDDD
OdpowiedzUsuń