4 lipca 2015

WAKACJE 2015 #06 Dość "wodny" weekend

WEEKEND

  Na ten weekend nie miałem ŻADNYCH ambitnych planów. W piątek wieczorem napisała do mnie znajoma z mojej poprzedniej szkoły, czy nie wyszełbym na rower w sobotę. Zgodziłem się i około 10:30 czekała na mnie pod domem.

  Nie chcieliśmy jchać na zbyt długą "wyprawę", więc pojeździliśmy po okolicy. Nie wiem czy "długa wyprawa" nie byłaby lepsza, bo gdybyśmy jeździli gdzie indziej - nie spotkalibyśmy TEGO. A mianowicie - WĘŻA, który pełzł po drodze i RZUCIŁ się na nas! No... może nie do końca rzucił, ale taką wersję uzgodniliśmy - gdyby ktoś pytał...



  Po tej EKSCYTUJĄCEJ i RYZYKOWNEJ podróży wróciłem do domu i nie marzyłem o niczym innym, jak o lenistwie. Położyłem się w basenie na materacu... I było wspaniale! No, może do czasu, kiedy zorientowałem się, że zasnąłem i spaliło mnie słońce...

  W niedzielę wraz z Lucy i z Mattem wybraliśmy się nad Sołę - pobliską rzekę. Stwierdziliśmy, że zważając na obecny upał - będzie to dobre rozwiązanie. Niestety - mój nos był innego zdania...



  Wbrew woli mojego nosa - pojechałem jednak nad tę Sołę. Prócz tego, że słońce spaliło mnie JESZCZE bardziej - było wspaniale! Znaleźliśmy sobie wspaniałe miejsce - wolne od Grażyn i Januszy. Oprócz robienia dziwnych rzeczy we wodzie - zaczęliśmy wraz z Mattem spekulować różne dziwne rzeczy na temat Lucy.



  Szczerze mówiąc, to mam wrażenie, że Lucy tak czy siak się nas kiedyś pozbędzie, ale cieszmy się błogą nieświadomością póki możemy.

  Do domu wróciłem jakoś o 17:30. I przyznam, że natychmiast rzuciłem się pod zimny prysznic i spryskałem się pianką na oparzenia... Powiem wam, że trudno używać pianki na nogach, kiedy nie osiada ona na nogach, tylko na włosach... 

2 komentarze:

  1. Hahahahah. Aparat?! Taki słuchowy?! Czy ona na prawde ma takie aparaty? :) zapraszam:http://niezaslodko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty mnie serio śledzisz! !! W każdym poście jest opisanie moje życie! Jak ty to robisz!? O.o

    OdpowiedzUsuń

Kilka wskazówek dla komentujących:

#1 Staraj się, aby twój komentarz był rozwinięty
#2 Pisz co myślisz i nie bój się dyskusji
#3 Jeżeli już obrażamy się nawzajem, to z szacunkiem