6 lipca 2015

WAKACJE 2015 #08 (Prawie) powtórka sprzed tygodnia

PONIEDZIAŁEK


  W zeszły poniedziałek wraz z Maddie i Steve'm jechaliśmy do ich nowej szkoły, żeby zawieźć dokumenty do rekrutacji. Dzisiaj czekała nas podobna wycieczka - musieli oni zawieźć (bodajże) oryginał świadectwa.

  W przeciwieństwie do zeszłego tygodnia - nie poszliśmy do McDonalda, tylko do małej budki z lodami w pobliżu muzeum Auschwitz. W te wakacje pracuje tam siostra Maddie, więc stwierdziliśmy, że fajnie byłoby ją odwiedzić.


  Kiedy wróciliśmy stwierdziliśmy, że jest zbyt ciepło na robienie czegokolwiek. Postanowiliśmy (tak jak w zeszłym tygodniu z Lucy i z Mattem) że zrobimy "Pool Party". Umówiliśmy się na 16:00 i skończyło się - jak zwykle - na robieniu masy dziwnych rzeczy.


  Po wykonaniu pierdyliarda snapów i bezsensownych filmików stwierdziliśmy, że czas wychodzić (w międzyczasie pod moją bramą pojawili się świadkowie jechowy, ale gdy nas zobaczyli, to chyba zwątpili...). Maddie skoczyła do domu, żeby się przebrać i poszliśmy na chwilę do mnie.

  Kiedy nasze "spotkanie" się skończyło - odprowadziłem ich pod drzwi, gdzie czekał na mnie... mój KOT Stefan! To dość dziwne, bo od kilku dni nie było go w domu (ma okropną ranę na szyi, więc musimy dawać mu zastrzyki... chyba przez to nas nie lubi). Wpuściłem go do domu i zamknąłem w kuchni, bo ogólnie, to miał dzisiaj jechać do weterynarza... Ech... Jakże WIELKIE było moje zdziwienie, gdy dziadek znów okazał swoją niechęć do kotów...


  No cóż... Pomimo tego, że akurat miałem na sobie ręcznik i chciałem iść się umyć - wybiegłem przed dom jak porąbany, żeby znaleźć kota... Udało mi się dorwać go zanim uciekł za płot, ale było blisko... Minus mieszkania z dziadkami...

3 komentarze:

  1. hahahaha, nie mogę z Twojego dziadka. xD Ja w ogóle nie mam kota, bo moja mama ma alergię.... (smutna twarz)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta końcówka wpisu jest całkiem podobna do fragmentu w "Ubaw po pachy". Pamiętasz jak Greg biegł przez ulicę (tyle, że w majtkach) i gonił Słodzika? Ach, wspomnienia...XD
    pastelowyswiatwedlugmnie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahahahahahah dziadziu wymiata!! <3 Pozdrów

    OdpowiedzUsuń

Kilka wskazówek dla komentujących:

#1 Staraj się, aby twój komentarz był rozwinięty
#2 Pisz co myślisz i nie bój się dyskusji
#3 Jeżeli już obrażamy się nawzajem, to z szacunkiem