28 lipca 2015

WAKACJE 2015 #30 Stefan nie pozwala mi spać!

WTOREK

  O rany! To był jeden z tych nielicznych leniwych dni, w których nie zrobiłem nic pożytecznego. Skończyłem wczoraj czwartą część Harry'ego Potter'a i zacząłem piątą, ale wątpię, że moje jestestwo znaczy coś więcej z racji tego faktu...

  Wczoraj biorąc prysznic postanowiłem użyć jakiegoś szczególnego specyfiku do mycia twarzy. I kiedy tak spłukiwałem go z twarzy po umyciu naszła mnie pewna myśl (o kórej większość z was już pewnie słyszała za pomocą wspaniałego Facebooka).


  W tym komiksie wystąpiła gościnnie Maddie (nie żebym twierdził, że jest brzydka, czy coś).

  Ten dzień był już praktycznie w całości spędzony leniwie, ale wszystko musiał zepsuć Kot Stefan... Stefan nie czuje się najlepiej po ostatniej kastracji, więc ma jakieś problemy żołądkowe...


6 komentarzy:

  1. Leniwy dzień lepszy niż leniwe życie :P
    Gorsze jest jak chcesz coś zrobić, ale ci się nie chce, albo jak chce się zrobić coś produktywnego ale akurat w tym momencie nie chce ci wpaść do głowy żaden pomysł ;-;

    BTW biedne kotyszke ;-;

    czarny-kotyszek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. O Boże, jak ja nienawidzę takich dni :<< Wtedy właśnie użalasz się nad sobą, jak to marnujesz swoje życie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Haahaaa... mam tak samo z moimi kotami :*

    http://wirtualne-marzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jezus kotelka to masz udanego. Mój jest taki wredny i rozpuszczony ze tylko ser gouda je w każdej postaci :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pfy ;-; ciesz się. Mój czasami ma takie kaprysy, że nie zje nic, prócz kociej karmy z saszetek, która nie należy do najtańszych...

      Usuń
  5. Mój kot ostatnio zwariował i ktoś musiał go złapać (oczywiście wypadło na mnie), został mi potem piękny ślad na całej dłoni w postaci gigantycznego zadrapania. Niestety kota nie złapałam :(

    Blog: http://scrapmaniaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Kilka wskazówek dla komentujących:

#1 Staraj się, aby twój komentarz był rozwinięty
#2 Pisz co myślisz i nie bój się dyskusji
#3 Jeżeli już obrażamy się nawzajem, to z szacunkiem