PONIEDZIAŁEK
Ostatnimi czasty CO PONIEDZIAŁEK jeździłem w jakieś "odległe" miejsca (co było czystym przypadkiem). Nawet nie macie pojęcia jak bardzo wytchnąłem, kiedy w końcu miałem WOLNY poniedziałek. No... może nie do końca... Dzisiejszy czas wolny przeznaczyłem na moje życie "internetowe" (skoro trafił się chłodny dzień i w pokoju w końcu nie było 40°C)
Przyznam, że miałem trochę do roboty! Począwszy od krótkiego fanduba, przez różne stare, zaniedbane projekty, aż po całkiem "świeże" zlecenia. Jako że dawno nie bawiłem się z grafiką (a z nią chcę powiązać swoją przyszłość) postanowiłem pomóc pewnym dziewczynom w stworzeniu designu do ich bloga. Mam nadzieję, że wyszło dość dobrze:
Szczerze mówiąc... dzisiaj NIC się nie działo! Przynajmniej nic godnego opisania... Na chwilę wpadła do mnie Maddie, żeby nagrać kilka zaległych rzeczy... Później poszliśmy na borówki (jagody) do mnie do ogródka... I chyba to było najciekawsze...
Ech... może nie był to najwspanialszy dzień, ale coś czuję (obawiam się) że od jutra życie znów nabierze tempa...
To borowki rosna na takich wysokich krzakach ? Ja w lesie widzialam tylko na takich niziutkich krzaczkach . 😃
OdpowiedzUsuńHmm... W lesie rosną na małych krzaczkach, a w ogrodzie... Hmm... teoretycznie tez rosną na małych krzaczkach, ale zależy jak kto je przycina ;P
UsuńDlaczego od jutra ? 😯
OdpowiedzUsuńswiatlociemnosc.blogspot.com
Dlaczego od jutra ? 😯
OdpowiedzUsuńswiatlociemnosc.blogspot.com
Szkoda że ostatnio nie ma żadnych wpisów na tym blogu.
OdpowiedzUsuń