5 maja 2013

Nauka historii..? Nie dziękuję. Wolę komputer.

  Hmm... Czy wy też tak czasem macie, że macie wolny dzień, i niezmierną ochotę, żeby się pouczyć, a potem i tak wam przechodzi..? Dzisiaj tak miałem. Tata miał mnie obudzić o 9:00 a obudził o 13...

  Około 14:00 leciał jakiś film animowany... Bodajże Pocahontas II. Wiecie co? Nie rozumiem tych filmów DLA DZIECI.



  Popołudniu przyjechała rodzina - ciocia, wujek i te sprawy... Gdy odjechali - chcieliśmy wyciągnąć gdzieś rodziców, ale oni są zbyt oporni, żeby gdzieś wyjść. Za to są plusy! Mama zauważyła, że jedna z ryb w naszym akwarium... wydała potomstwo.



  To uczucie, kiedy akwarium wygląda jak chodowla plemników ;_;

2 komentarze:

  1. Też oglądałam Pocahontas II, a w zasadzie to tylko kawałek.

    Tak, też tam mam, że zamiast się uczyć robię sto innych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  2. czemu obrazki są skasowane ?

    OdpowiedzUsuń

Kilka wskazówek dla komentujących:

#1 Staraj się, aby twój komentarz był rozwinięty
#2 Pisz co myślisz i nie bój się dyskusji
#3 Jeżeli już obrażamy się nawzajem, to z szacunkiem