19 lipca 2015

WAKACJE 2015 #21 Niefortunna

  Cześć :D Jak mijają wakacje? Jesteście świadomi tego, że to już ponad jedna czwarta?! Cóż... Mam nadzieję, że Wy bardziej odpoczywacie niż ja w tym tygodniu. Przepraszam za niesystematyczność, ale ostatnio mam urwanie głowy! Gdy tylko skończę zaległe posty - będziecie mogli znaleźć je tutaj:

Wpisy z tego tygodnia:


  A w poście "specjalnym" wystąpi Niefortunna, krórą na pewno znacie, a jej obrazki nie raz mignęły wam przed oczami na komixxach, kwejku czy bestach :)


  Siedząc w kuchni miałam już wszystkie składniki przed sobą - jajko, oliwę, miód, mleko oraz banana. Miały mi one już wkrótce pozwolić na zrealizowanie dobrej rady od nieomylnego wujka Google. Przecież internet rozwiązuje wiele problemów - od kupna butów na allegro, przez facebookowe kontakty społeczne aż do rzeczy tak trywialnych jak randomowy przepis z kwejka na domową maskę służącą odżywieniu włosów.

  Czemu miałoby nie zadziałać? Wystarczyło wrzucić wszystko do blendera i zmiksować. A raczej wystarczyłoby gdybym ten blender miała...  właściwie nie samo posiadanie urządzenia stanowiło problem a jego funkcjonalność, która w żadnym wypadku nie była taka, jaka być powinna.



  Słusznie, przecież jedno i drugie miksuje, żadna różnica, może kawałki będą trochę większe i ciężej się je będzie rozprowadzać ale nic poza tym.

  Wkrótce moja głowa zaczęła pachnieć niczym jajeczno-miodowa owsianka, której aromat towarzyszył mi przez przepisowe 30 minut. Gdy minutnik zawył sygnalizując upływ wyznaczonego czasu, pomaszerowałam spłukać papkę z włosów.

  Ku mojemu zdumieniu, kawałki banana błyskawicznie zaprzyjaźniły się z nowym otoczeniem, które w żaden sposób nie pozwalało im odejść. Nie pomogły prośby, groźby, czesanie ani nawet proszenie kota aby mnie wylizał... Banan zapierał się zbyt mocno. Choć udało mi się wyeliminować znaczną jego część na początku, to wiele kawałków odnajdywałam podczas czesania przez kolejny tydzień. Po eksperymencie pozostał mi więc dylemat: kupić gotową maskę do włosów czy zainwestować w blender?


3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prowadzisz fajny blog:-) proszę o kontakt wioletta@twojtyp.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz już zakończyły się wakacje 2018 roku tak naprawdę.Czy żałujecie?

    OdpowiedzUsuń

Kilka wskazówek dla komentujących:

#1 Staraj się, aby twój komentarz był rozwinięty
#2 Pisz co myślisz i nie bój się dyskusji
#3 Jeżeli już obrażamy się nawzajem, to z szacunkiem