5 kwietnia 2013

Boję się o moją ścianę... Lampa z lawą ♥.♥

 Dziś pojechaliśmy z tatą do Brico Marche po żwirek do kuwety dla kota. Gdy znaleźliśmy żwirek - tata oglądał śrubki, a ja  ogarniałem farby. Stwierdzam, że w tym roku chcę przemalować pokój na taki kolor:


 No, i może dodam jeszcze jakieś żółte wzorki... klimatyczną fakturę... może jakąś grafikę..?

 Po obejrzeniu farb szukaliśmy półek na książki. U mnie w pokoju nie ma miejsca na typową półkę, więc chcę zamontować półkę naścienną, ale tata mówi, że ta ściana jest niestabilna, i mogła by pęknąć...


 Więc chyba lepiej będzie kupić stojącą półkę, aby nie ryzykować, że będę dzielił pokój z dziadkami...

 Następnie poszliśmy do kasy, a stamtąd zobaczyłem ją... Czerwoną lampkę z lawą... była taka wspaniała...


 Jeżeli jej nie dostanę do końca roku szkolnego to nie wiem jak będę żył... ;__; ona jest cudowna...

...::^::...

 Właśnie włączyłem komputer. (około 23:04) Po chwili usłyszałem, że ktoś chodzi po domu... okej... 
 "Pewnie dziadek idzie siku..." - pomyślałem.
 Ale po chwili ktoś wszedł do mojego pokoju, i faktycznie... to był dziadek... wparował z tekstem:
 - Wpół do trzeciej nad ranem, a ty nie śpisz! - co mnie lekko... zażenowało. To zdarzenie przekonało mnie, że półka ma stać, aby nie stworzyć zagrożenia połączenia mojego i dziadków pokoju...!

 Muszę uknuć plany na jutro, żeby było ciekawiej niż dziś -,- oczywiście w plany wchodzi wypad do Brico Marche. Po moją lampkę...

1 komentarz:

Kilka wskazówek dla komentujących:

#1 Staraj się, aby twój komentarz był rozwinięty
#2 Pisz co myślisz i nie bój się dyskusji
#3 Jeżeli już obrażamy się nawzajem, to z szacunkiem