Ostatnia niedziela była bardzo nudna... Wszystko zaczęło się około 9:00, gdy do mojego pokoju wpadł tata i zrobił akcję "pobudka do kościoła". Mój tata ma trzy wersje "pobudki do kościoła". Wersja Light - kończy się na tym, że jadę do kościoła wieczorem. Wersja Classic - Wstaję na siłę do kościoła. Wersja Hard - Wszyscy domownicy stoją ubrani już godzinę przed mszą (i to nie zawsze jest przyjemna wersja). Akurat dzisiaj użył wersji Hard, więc poranek nie był przyjemny.
Po powrocie z kościoła do 14:00 ogarniałem się, po czym trochę posiedziałem nad książkami. Wieczorem ja i młoda wyciągnęliśmy rodziców na rowery. Przejechaliśmy się do babci. Niestety - u babci były jakieś ciocie...
Po jakimś czasie nie wytrzymałem emocjonalnie wśród kobiet w średniej wieku 50+, wziąłem rower i postanowiłem się przejechać. Zdążyłem objechać osiedle, okolice cmentarza, stawy, a na końcu pojechałem pod stadion, gdzie mieli czekać na mnie rodzice... niestety ich tempo jazdy jest tak powalające, że zdążyłem wrócić do domu...
Po powrocie widziałem w ogródku kunę, która nie dawno zadomowiła się u nas w garażu. Nazwałem ją Misiek... jakoś mam taki zwyczaj nazywania wszystkiego.
Potem jechaliśmy do biedronki. Mieliśmy zamiar kupić bułkę, ale kupiliśmy bułkę, lody, ser, masło, jogurt, chrupki, sałatę i jeszcze kilkadziesiąt innych elementów wyposażenia kuchni.
Poniedziałek
Tego ranka - o dziwo - nie miałem problemów ze wstaniem. Może zmotywowało mnie to, że w końcu mogę jeździć na rowerze do szkoły? To jeden z powodów dla których kocham wiosnę - ROWER.
Moją pierwszą lekcją była karna matematyka. Normalne klasy nie dostają karnych lekcji, ale moja do takowych się nie zalicza. Tego dnia zaczynaliśmy lekcje o 9:15 (trzecia lekcja). Po karnej matmie wypadło nam okienko.
Na godzinie wychowawczej nasz wychowawca stwierdził że ma nas gdzieś, bo wszedł do sali, usiadł i przez resztę lekcji wypełniał dziennik... chociaż nie dziwię mu się. Gdybym ja musiał prosić się o głos, to też dałbym sobie spokój.
Pod koniec lekcji mieliśmy WDŻ. Rozmawialiśmy o inicjacji seksualnej...
Wiosna ~<3
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHeyyy, mi też tak zrobili w gimnazjum XD Poszedłem na 2 minuty do ubikacji, wracam i patrzę na zeszyt... A tu KU*AS na całą okładkę =,=""" Sorry za usuwanie odpowiedzi...
OdpowiedzUsuń